🌩️ Jak Pozbyć Się Wymiotów Po Alkoholu
Nasilenie stanu człowieka po obfitym alkoholu charakteryzuje się ilością dostarczonych do organizmu etanolu. Jeśli jego poziom we krwi jest równa 2,5—3%, to należy już do poważnych odurzenie alkoholem. A stężenie alkoholu w wysokości 3-5% zgodny z zatrucia. Ilość alkoholu ponad 5% odpowiada dawka śmiertelna.
Aby szybko wytrzeźwieć, można próbować wielu sposobów: wziąć zimny prysznic, wypić mocną kawę albo zjeść tłusty posiłek. Jednak według wszelkich badań najskuteczniejszym czynnikiem, który pozwala pozbyć się alkoholu z organizmu, jest czas. W niektórych przypadkach upojenia alkoholowego stosuje się płukanie żołądka i glukozę.
Drżenie może byc spowodowane bezpośrednio przez odstawienie alkoholu lub byc wynikiem uszkodzenia mózgu przez alkohol. Może byc też wynikiem innej choroby. Proszę udc się do neurologa. Aby postawić właściwe rozpoznanie niezbędna jest znajomość charakteru drżenia, objawów towarzyszących, czynników prowokujących i wielu innych
W zależności od m.in. ilości wypitego alkoholu i tempa metabolizmu organizmu, kac może trwać nawet do 24 godzin. Co jest dobre na rzyganie po alkoholu? W przypadku chęci powstrzymania wymiotów po alkoholu doskonale sprawdzi się chociażby napar z mięty. Dobra jest także herbata rumiankowa.
Używanie alkoholu Tutaj wymioty występują częściej, gdy organizm odrzuca alkohol, konsumuje produkty niskiej jakości, nadmierną ilość napojów zawierających alkohol. Biorąc pod uwagę wysoką toksyczność alkoholu etylowego, nic dziwnego, że odruch wymiotny uruchamia się wkrótce po tym, jak dostanie się do przewodu pokarmowego.
Skuteczne leki, które pomagają złagodzić nudności to Motilium, Tserukal, Alka-Seltzer. Jak wiesz, alkohol usuwa płyn z organizmu, prowadząc ciało dosłownie do odwodnienia. Dlatego osoba z kacem jest bardzo spragniona. Aby przywrócić równowagę wodno-solną, pij alkaliczną wodę mineralną, na przykład Narzan, Borjomi itp.
53 poziom zaufania. Witam serdecznie, Radziłabym zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu i zrobienie kompletu badań, bez tego ciężko jest cokolwiek stwierdzić, przyczyn może być wiele. Pozdrawiam. Ewa Zawidzka. redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych
7. Zespół cyklicznych wymiotów. Możliwe są silne wymioty bez prawdziwej przyczyny. Te epizody mogą trwać wiele godzin lub nawet dni. Dzieją się bez powodu i jest to zjawisko medyczne. Niektórzy uważają, że są one wynikiem stresu, podczas gdy inni wiążą to z rodzinną historią migreny.
Podobno dotyczą około 40-50% kobiet w ciąży. Najczęściej występują zaraz po przebudzeniu się, ale wiele przyszłych mam odczuwa je również w innych porach dnia, a czasami nawet nocą. Wymioty z reguły ustępują mniej więcej w dwunastym tygodniu ciąży. Jak szybko pozbyć się wymiotów?
Z7e3P. Trzeźwienie, proces niezmiernie intrygujący, szczególnie dla tych, którzy muszą go przechodzić często. Jak można szybko i bezboleśnie przez niego przejść? Czy faktycznie osoby otyłe bądź zaprawione w piciu mogą więcej, jednocześnie szybko wracając do prawidłowego stanu psychofizycznego? Zobaczmy co naprawdę ma wpływ na trzeźwienie i jak sobie pomóc? Trawienie alkoholu Aby odpowiedzieć sobie na postawione pytania musimy najpierw cofnąć się trochę do cudotwórczych działań alkoholu, który przecież: Wyszczupla (to fakt, szczególnie u nałogowców widać jak z dnia na dzień niemal usychają), Poprawia samopoczucie (tylko na chwilę, kiedy odcina nasze szare komórki i zapominamy o istniejących problemach, których ostatecznie nie rozwiązuje jego picie). Rozgrzewa (w pierwszych kilku minutach mamy uczucie rozgrzewania spowodowane przenikaniem go do naczyń krwionośnych, które ostatecznie rozszerzają się i tracą swoją ciepłotę do otoczenia, dlatego tak wiele wypadków z zamarznięciem na śmierć w czasie zimy, osób pod wpływem alkoholu). Działa leczniczo (szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie wyniki badań amerykańskich naukowców, którzy udowodnili, że „surówka” z trawienia alkoholu jest podatna na budowanie się w organizmie nowotworów) Dodaje sił (powoduje nieodczuwanie zmęczenia i pobudza chwilowo, co jest zagrożeniem dla mięśni, które łatwo wówczas nadwyrężyć). Zapobiega chorobie wieńcowej i zawałowi serca (nie ma no to oczywiście żadnych dowodów, a nie wykryto wyłącznie pogarszania się stanu pacjentów z tymi schorzeniami – mówimy oczywiście o niewielkich systematycznych dawkach alkoholu), Jest świetnym naturalnym środkiem usypiającym (nie jest środkiem usypiającym, zasypianie po alkoholu to reakcja obronna organizm na zatrucie pokarmowe, którym sen spowodowany nie wpływa na nasz organizm jak odpoczynek, ale traktuje go jako walkę, stąd po przebudzeniu nie czujemy się jak nowo narodzeni), Wspomaga trawienie (to delikatny opis drażnienia jelit, przez co rzeczywiście możemy mieć wrażenie, że pobudza pozytywnie nasz metabolizm. Efekty są takie, że nie tylko utrudnia wchłanianie pokarmów, ale zaburza funkcjonowanie trzustki i wątroby. Implikuje to niedożywienie, niedocukrzenie a nawet nieodwracalne uszkodzenia mózgu.), Leczy nerki (tak niektórzy bajdurzą, mając na myśli częste wizyty w toalecie, które nie mają nic wspólnego z prawidłową pracą nerek). i inne bzdury…, które wpajają nam szczególnie osoby mające z nim problem. Dla każdego z pijących znajduje się zawsze odpowiednie uzasadnienie, z którym rzeczywiście ciężko nam się nie zgodzić. Proces trawienia alkoholu Trawienie takiej trucizny jaką jest alkohol to proces dość złożony. Warto się jemu przyjrzeć: Alkohol w pierwszej fazie przenika do żołądka i jelit. Dalej, w procesie wchłaniania wędruje do krwi. Za pomocą enzymów trawiennych ulega przemianie w inne substancje chemiczne. Wątroba staje się głównym miejscem jego metabolizmu, gdzie dostaje się za pomocą krwi. Alkohol utleniany jest niemal przez wszystkie tkanki. Wątroba zajmuje się znaczną częścią alkoholu, natomiast pozostała część przedostaje się do serca i dalej do płuc. Płuca pozwalają wydalić do 10% całego alkoholu. Pozostałość alkoholu trafia do innych narządów, zatruwając tym samym cały nasz organizm. Alkohol krąży w postaci niezmienionej cały czas we krwi, aż nie nadejdzie jego kolej na metabolizm wątrobowy. Proces metabolizmu alkoholu jasno ukazuje, że alkohol to zwyczajna trucizna, której rozkładanie prowadzi do uwolnienia w organizmie jeszcze większej trucizny. Im szybciej wobec tego pozbędziemy się go z organizmu, tym lepiej dla nas. Bo dopóki krąży we krwi atakuje cały organizm, uszkadzając nie tylko wymęczoną procesami wątrobę, śledzionę, ale również nieodwracalnie – mózg. Proces metabolizowania alkoholu przebiega dużo wolniej niż samo wchłanianie, dlatego gromadzeniu się alkoholu i w konsekwencji zatrucie może być powstrzymane wyłącznie przez samokontrolę pijącego. Spalanie alkoholu to nic innego jak jego metabolizm wraz z wydaleniem poza organizm. Jak się okazuje usunięcie alkoholu nie jest szybkim procesem. Przykładowo, aby spalić alkohol, zawarty w jednym wypitym piwie, nasz organizm potrzebuje przynajmniej 3 godzin pracy wątroby i pozostałych narządów. Spalanie alkoholu, jak wspomniano powyżej odbywa się wyłącznie w wątrobie, dlatego nie jesteśmy w stanie przyspieszyć tego procesu. Wątroba spali tyle alkoholu ile może. Wszelkie sposoby przyspieszenia, o czym poniżej, wiążą się wyłącznie z przywróceniem organizmu do jak najlepszej trzeźwości psychoruchowej czyli otrzeźwienia organizmu. Nie oznacza to, że przyspieszą procesy spalania. Mogą jedynie wspomagać organizm w tej nierównej walce z trucizną. Wracając do spalania alkoholu. Skutki tego procesu są naprawdę przerażające, bo jeśli proces spalania jest powtarzalny (czyli pozwalamy sobie co jakiś czas na więcej nić jedno piwko lub co gorsza pijemy codziennie) to: Waga ciała kobiet pijących alkohol jest zdecydowanie mniejsza niż u niepijących, a waga mężczyzn maleje wraz z ilością wypijanego alkoholu, Metabolizm alkoholowy zaburza hormony płciowe, np. u mężczyzn znacząco obniża poziom testosteronu, Spalanie alkoholu wpływa na przyjmowane leki zmieniając czy pobudzając działanie zwykłych leków przeciwbólowych albo osłabiając skuteczność, Prowadzi do alkoholizmu, a to już odrębny temat uzależnienia i choroby alkoholowej, który jest zatruciem całego organizmu, co implikuje wiele chorób. Spalanie alkoholu na godzinę Spalania alkoholu na godzinę również nie jesteśmy w stanie określić, bo wymieniane poniżej czynniki mają na to znacząc wpływ. Zakładając zdrowego, dorosłego człowieka, w pełni sił i pijącego rzeczywiście wyjątkowo, w godzinę nasz organizm jest w stanie spalić ok. 10 g czystego alkoholu. Dlatego jedno piwko czy pół kieliszeczka wódki powinno nas zatrzymać na co najmniej 4 h. A to nie będzie oznaczać, że jesteśmy całkowicie trzeźwi i alkohol został spalony czy wydalony, ale że nie będzie już wpływał na naszą sprawność psychoruchową. Dla wstępnego zdiagnozowania spalania alkoholu możemy użyć dostępne w internecie alkoholowe liczydła czy alkomaty on-line. Po uzupełnieniu metryczki (płeć, waga) i danych o wypitym alkoholu (rodzaju, ilości, %, godzinie spożycia i godzinie, na którą chcemy sprawdzić zawartość), otrzymamy wynik w promilach. W tym miejscu warto nadmienić, że przepisy prawa zabraniają prowadzenia pojazdów, w przypadku, gdy zawartość alkoholu w organizmie jest równa lub wyższa 0,2‰. Co oznacza stan po spożyciu alkoholu. Nietrzeźwość występuje natomiast w przypadku, gdy stężenie sięga powyżej 0,5‰. Objawy w zależności od skali promili Otrzymując wynik nie tylko dowiemy się czy możemy np. wsiąść za kierownicę pojazdu, ale również że: Powyżej 4‰ powinniśmy być już w stanie śpiączki czy nieżywi, 3-4‰ będziemy mieć zaniki odruchów fizjologicznych, nastąpi obniżenie temperatury ciała czy spadek ciśnienia, 2-3‰ będziemy mieć zaburzoną mowę, będziemy senni, nie potrafiąc jednocześnie kontrolować własnego zachowania, a także odczujemy kłopoty z mówieniem, 0,6-2‰ będziemy drażliwi i intelektualna sprawność będzie obniżona, reakcja na bodźce zewnętrzne będzie znacznie opóźniona, 0,4-0,6‰ będziemy nadpobudliwi lub wręcz nienaturalnie wyciszeni, nie będziemy potrafić ocenić prawidłowo swoich możliwości i odczujemy zaburzenia sprawności ruchowej, w postaci np. lekkiego chwiania się lub nieumiejętnego ocenienia odległości, 0,2-0,4‰ będziemy najprawdopodobniej w stanie euforii i z początkowymi zaburzeniami ruchowymi, problemy pojawią się również z prawidłowym widzeniem i mówieniem. Oczywiście jeśli ktoś będzie miał ponad 1‰ alkoholu we krwi, to wątpliwym jest siedzenie przed komputerem i sprawdzanie tego, bo wówczas nasz umysł jest niemal upośledzony. Ma to jednak nam pokazać na przyszłość jakie są konsekwencję spożycia jeszcze większej dawki niż obecna albo będzie podstawą do wytłumaczenia sobie nienaturalnego zachowania własnego bądź osoby bliskiej, będącej „pod wpływem”. Przykłady Dla lepszego zobrazowania podajmy przykłady: Kobieta Waga 60 kg, wypiła 5 piw 0,5l (5%), 1 lampkę wina 0,1 l (11%) i i lampkę innego alkoholu (30%) ok. godz. a o: miała we krwi 2,79‰, miała we krwi 2,75‰, miała we krwi 2,47‰, miała we krwi 2,15‰ Mężczyzna Waga 80 kg, wypił 2 lampki wina 0,1l (11%) i 10 kieliszków wódki 0,05l (40%) ok. godz. a o: miał we krwi 2,86‰, miał we krwi 2,71‰, miał we krwi 2,57‰, miał we krwi 2,43‰, miał we krwi 2,29‰. To obrazuje, że tracenie promili nie jest rzeczą prostą i szybką. Utrata godzinowa zależy od wielu czynników, także od tego która to godzina po wypiciu i jaki rodzaj alkoholu spożywamy. Jak pozbyć się alkoholu z organizmu? Pozbycie się alkoholu z organizmu odbywa się jak wskazano dzięki wątrobie, która za pomocą dehydrogenazy alkoholowej przemienia go w aldehyd octowy (paskudną truciznę, dużo gorszą niż czysty alkohol), dalej w octan (względnie nietoksyczny) i ostatecznie w dwutlenek węgla i wodę. Tylko maksymalnie 10% jest wydychanych z płuc, do których dostaje się alkohol z krwioobiegu. Aby więc pozbyć się krążącego po organizmie w naczyniach krwionośnych alkoholu musielibyśmy spuścić sobie całą krew, co jak wiemy nie wiązałoby się z żadnym pozytywnym skutkiem. Liczymy wobec tego cały czas na biedną wątrobę, którą wyłącznie możemy wspomagać. To wspomaganie nie jest jednak przyspieszaniem, bo tego w stanie nie jesteśmy zrobić. Jest to „podtrzymywanie” jej oraz pozostałych organów i układu krążenia naszego organizmu w jak najlepszej formie, która pozwoli mu na wygranie walki z zatruciem. Pamiętajmy, że duża pomocą dla tego ważnego organu jest spowolnienie wydostania się alkoholu z żołądka. Wpływ na to ma nasze jedzenie, a gorzej: niejedzenie. Picie na tzw. „pusty żołądek” to jak wlewanie sobie alkoholu wprost do wątroby, która zwyczajnie kiedyś przestanie nam poprawnie działać. Lepiej, aby otrzymywała małe porcje alkoholu, dlatego przed spożywaniem alkoholu zadbajmy o posiłek z cukrami prostymi, zjedzmy np. pomidory, banany bogate w potas czy zwyczajnie czekoladę. Jak wobec tego możemy sobie pomóc? Jak przyspieszyć metabolizm alkoholu? Powtórzmy jeszcze raz: metabolizmu/spalania/trawienia czy jakkolwiek nie nazwalibyśmy pozbywania się alkoholu z organizmu, nie da się go przyspieszyć. Można jedynie złagodzić skutki, które potocznie nazywamy kacem i wspomóc nasz organizm jak tylko potrafimy. Sposoby otrzeźwień Glukoza To królowa. Zawsze na pierwszym miejscu, o ile dostępna, w walce ze skutkami spożycia alkoholu. Chodzi o to, że główny bohater czyli wątroba nie radzi sobie podczas przemian alkoholu z prawidłową syntezą cukrów, przez co dochodzi do hipoglikemii. Glukoza natomiast nie tylko szybko się wchłania, ale również jest idealna dla odżywienia pracy mózgu i serca. Dla wycieńczonego organizmu jest natychmiastowym zastrzykiem energii. Dodatkowo glukoza wyhamowuje zmiany metaboliczne i sprawia, że organizm ma szansę odtruwać się szybciej (ale nie oznacza to, że wątroba szybciej działa). Zastosowanie roztworu glukozy wspomaga zapobieżenie odwodnieniu, jednak nie wolno zapominać o zwykłej wodzie jaką musimy pić niemal litrami po syto nakrapianej imprezie. Świetnym rozwiązaniem jest oczywiście kroplówka, ale nie każdy ma znajomego lekarza/pielęgniarza, który mu to cudo podłączy. Warto wobec tego samemu kupić glukozę w aptece i rozpuszczać po 2 łyżeczki do herbaty w jednej szklance wody i pić co godzinę po szklance. Więcej niż 8 szklanek nie powinno się pić, a w przypadku osób chorych na cukrzyce takie picie może być w ogóle ryzykowne. Proponowanym dodatkiem do tej słodziutkiej herbatki, którą naprawdę ciężko jest pić, jest odrobina soku z cytryny czy pomarańczy. Suplementy takie jak 2KC czy Alcowit Med Stosunkowo dobre, biorąc pod uwagę, że w głównej mierze zawierają glukozę i inne substancje pomocnicze, pomagające w detoksykacji. Witaminy grupy B Wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn, dlatego w szpitalach podawane są pacjentom w stanie nietrzeźwym. Witamina C Działa nie tylko przeciwzapalnie, ale pomaga w zwiększeniu produkcji białych krwinek, co towarzyszy usuwaniu alkoholu z krwi. Wspomaga też eliminacje dużo bardziej toksycznego aldehydu octowego. Wymioty no cóż drastyczny środek ale szczerze jeden ze skuteczniejszych, o ile nie najskuteczniejszych. Jeśli zdążymy większość alkoholu w ten sposób usunąć z organizmu zaoszczędzimy wątrobie energii i ochronimy organy przez zatruciem. Prowokowanie wymiotów nie jest oczywiście rzeczą przyjemną, podobnie jak efekty, ale z pewnością warto się skusić. Ostropest plamisty to przykład zioła, które wspomaga oczyszczanie z toksyn. W składzie odnajdziemy salimarynę, która pomaga przy neutralizacji czynników szkodliwych. Działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie, chroni wątrobę przed działaniem trucizn i zapobiega jej marskości. Sok pomidorowy i inne warzywne Substancje odżywcze i witaminy będą niezbędnym uzupełnieniem braków jakie wyrządza metabolizm alkoholu. Na forach polecane są warzywa takie jak pomidor, marchewka czy kiszony ogórek. Jednak każda bomba witaminowa będzie pomocą. W tym miejscu uwaga: nie powinniśmy spożywać napojów gazowanych czy soków z zawartością grejpfruta, gdyż okazuje się, że sprzyjają negatywnym skutkom spożywania alkoholu, wzmacniając jego działanie. Picie wody Alkohol blokuje działanie wazopresyny, a ta odpowiedzialna jest za odpowiednią gospodarkę wodną organizmu. Dlatego wydalamy więcej moczu, w którym głównym składnikiem jest woda, którą normalnie organizm odpowiednio by zagospodarował. Zbyt duża utrata wody powodować będzie oczywiście odwodnienie, a co za tym idzie w ostateczności nawet do zmian w mózgu, który jest silnie nawodniony. Miód Ten co prawda lepiej działa przed spożyciem alkoholu, ponieważ „wyściełając ściany żołądka spowalnia proces wchłaniania alkoholu, dając czas wątrobie, która otrzymuje mniejsze dawki do przerobienia. Cytryna Cytrynę można zagryzać jeszcze w trakcie alkoholizowania. Zawarty w niej kwas askorbinowy zwalcza wiele wolnych rodników, co poniekąd niweluje niektóre skutki. Węgiel aktywny Jest środkiem stosowanym w przypadku zatruć pokarmowych. Pochłania cząsteczki toksyn, bakterii i gazów, w procesie absorpcji. Dalej wydalany jest z organizmu. Porządne śniadanie (ewentualnie kolacja lub obiad, w zależności od godziny zakończonej imprezy) Powinno być bogate w cysteinę przyspieszającą detoksykację. Warto zjeść standardowo jajecznicę, ale dodać do niej zielone warzywa jak natkę pietruszki albo zjeść twaróg czy zsiadłe mleko. Sól Do potraw spożywanych przed, w czasie i po spożyciu warto dodawać soli, bo pomaga ona w magazynowaniu wody, którą alkohol z nas „wypycha”. Zimny prysznic Nie może być jednak za zimny i zbyt długi, zwyczajny prysznic, tylko z niższą niż normalnie temperaturą wody. Otrzeźwi rozum i zmusi organizm do intensywniejszej pracy, aby ogrzać wychłodzone ciało. Ocet z cukrem Paskudna mieszanka, jednak połączenie przeciwzapalnego z energetykiem faktycznie potrafi „postawić na nogi”. Wysiłek fizyczny Przyśpiesza trzeźwienie, ale tylko umiarkowany. Wiadomo „na kaca najlepsza jest praca”, ale zarówno podniesienie ciśnienia we krwi może być niebezpieczne, jak i fakt, że mięsnie nie odczuwają napięcia i łatwo je ponadwyrężać. Stąd proponowane chodzenie. Aha – mała czarna w tym przypadku ani nie postawi nas na nogi ani nie pomoże w odtruwaniu, więc zwyczajnie zrezygnujmy z kawy po alkoholizowaniu się… Czas trzeźwienia Przysłowiowe zalanie robaka nie wzięło się znikąd. Ma swoje odzwierciedlenie w faktycznym posiadaniu przez nasz mózg pewnej struktury zwanej vermis cerebelli, czyli łaciński „robak”. Robak znajduje się w środkowej części móżdżku i jest odpowiedzialny za pionową postawę ciała i koordynację ruchową. Stąd jeśli go rzeczywiście „zalejemy”, czyli alkohol dostanie się do móżdżku, to widocznym będą nasze zaburzenia równowagi, slalom gigant czy inne wiejące wiatry, jakkolwiek to nazwiemy. Aby nasz organizm wytrzeźwiał, nie wystarczy, że zastosujemy się do sposobów otrzeźwienia, bo te powodują wyłącznie względny powrót do w miarę poprawnego i logicznego myślenia oraz fizycznej sprawności. Musi upłynąć odpowiedni czas abyśmy całkowicie wyzbyli się alkoholu albo, żeby jego zawartość nie wpływała już na nasze zachowanie i możliwości reakcji na czynniki zewnętrzne. Czynniki mające wpływ na czas trzeźwienia Jaki wobec tego jest ten czas trzeźwienia. Odpowiemy tu sobie jak typowi prawnicy: „to zależy”. I faktycznie ma na to wpływ kilka czynników: Płeć Kobiety zatruwają się szybciej i dochodzą do pełnej sprawności wolniej (między innymi przez fakt, że na tę samą ilość wypitego alkoholu co mężczyźni w organizmie przypada mniej wody), przy czym są podatniejsze na uszkodzenia wątroby czy mózgu i mięśnia sercowego. Pokarm Tutaj kwestia leży we wchłanianiu, jeśli spożyliśmy przed wypiciem alkoholu większość produktów zawierających tłuszcze, białka czy węglowodany wchłanianie przebiega wolniej, a to daje czas wątrobie, a dodatkowo pokarm „osłania” odrobinę organy i wzmacnia organizm w walce z alkoholem. Stan fizyczny Przy większym zmęczeniu wycieńczony organizm ma niewiele sił by sprostać jeszcze nierównej wojnie jaką przychodzi mu stoczyć, dlatego szybciej upijamy się, zapadając w sen, który nie jest snem odpoczynkowym, a chorobowym. Ten rodzaj snu nie przyspieszy, a wręcz będzie spowalniał działanie wątroby i dodatkowo wydłużał odtruwanie organizmu. Odporność organizmu Np. podczas choroby czy infekcji organizm walcząc nieustannie nie ma sił do walki z odtruwaniem, dlatego proces metaboliczny potrafi jeszcze spowolnić, przez co krążąca z krwią trucizna podtruwa coraz więcej organów. Funkcjonowanie wątroby Osłabiona ciągłymi przemianami metabolicznymi wątroba otrzymując kolejną dawkę alkoholu po pewnym czasie zwyczajnie przestanie działać poprawnie. Im częściej będziemy spożywać napój bogów, tym wolniej będziemy trzeźwieć. Czas wytrzeźwienia w zależności od alkoholu Warto przybliżyć sobie jak będzie wyglądał prawdopodobny czas trzeźwienia po wypiciu danego rodzaju alkoholu. Zaznaczmy, że mowa tu o zdrowej, dorosłej osobie, która nie ma większych problemów z alkoholem, czyli nie wypija dziennie kilku kieliszków wódki lub zgrzewki piwa. Wódka 120 ml → ok. 0,5 ‰ → ok. 3 h trzeźwienia 240 ml → ok. 1 ‰ → ok. 7 h trzeźwienia 360 ml → ok. 1,5 ‰ → ok. 10 h trzeźwienia 480 ml → ok. 2 ‰ → ok. 13 h trzeźwienia 600 ml → ok. 2,5 ‰ → ok. 17 h trzeźwienia 1200 ml → ok. 5 ‰ → ok. 33 h trzeźwienia Piwo 700 ml → ok. 0,5 ‰ → ok. 3 h trzeźwienia 1400 ml → ok. 1 ‰ → ok. 7 h trzeźwienia 2100 ml → ok. 1,5 ‰ → ok. 10 h trzeźwienia 2800 ml → ok. 2 ‰ → ok. 13 h trzeźwienia 3500 ml → ok. 2,5 ‰ → ok. 17 h trzeźwienia 7000 ml → ok. 5 ‰ → ok. 33 h trzeźwienia Wino 250 ml → ok. 0,5 ‰ → ok. 3 h trzeźwienia 500 ml → ok. 1 ‰ → ok. 7 h trzeźwienia 750 ml → ok. 1,5 ‰ → ok. 10 h trzeźwienia 1000 ml → ok. 2 ‰ → ok. 13 h trzeźwienia 1250 ml → ok. 2,5 ‰ → ok. 17 h trzeźwienia 2500 ml → ok. 5 ‰ → ok. 33 h trzeźwienia Podsumowanie Poznając tak dogłębnie temat pamiętajmy, że nie da się przyspieszyć spalania alkoholu czy jego wydalania z organizmu. Dlatego pijmy (jeśli już musimy / bardzo chcemy) z umiarem. A jeśli pozwalamy sobie na częste picie alkoholu to nie doszukujmy się podłoża chorób gdzieś indziej, bo mamy go w naszym kieliszku, po którego właśnie sięgamy. Przeczytaj również nasz artykuł na temat kaca.
Przełyk, „nosiciel pokarmów”, to przewód mięśniowo-błoniasty, który łączy gardło z żołądkiem o długości ok. 25 centymetrów. Po jamie ustnej stanowi kolejny odcinek przewodu pokarmowego, więc jest bardzo narażony na toksyczne działanie alkoholu. Przewód pokarmowy ma bezpośredni kontakt z alkoholem, często pierwszy ulega uszkodzeniom. Zaburzenia czynności pp(przewodu pokarmowego bardzo często spotykamy u osób nadużywających alkoholu. Zaburzenia morfologii(budowy), funkcjonalności(fizjologii), oraz zmiany biochemiczne, mogą wywoływać zarówno pojedyncze epizody picia jak i przewlekłe spożywanie alkoholu. Podatność na zatrucia ostre jak i przewlekłe jest osobnicza. Każdy z nas ma inną odporność i uszkodzenia wywołane alkoholem będą się czasami znacznie różnić u różnych osób podczas podobnej ekspozycji na etanol. Patologie przełyku narażonego na kontakt z alkoholem dotyczą głównie błony śluzowej przełyku i spowodowane są: drażniącym, toksycznym działaniem alkoholu, przełyk często ma kontakt z alkoholem wysokoprocentowym toksycznym wpływem substancji pochodzących z przemiany alkoholu w organizmie człowieka alkohol wywołując np wymioty, reflux, zarzucanie treści pokarmowych, naraża przełyk na uszkodzenie wynikłe z ekspozycji na kwas solny i enzymy trawienne zawarte w treści żołądkowej do uszkodzenia przełyku w ww reakcjach dochodzi na drodze chemicznej i mechanicznej Należy podkreślić, że choć bezpośredni kontakt z alkoholem w sprawnie działającym organizmie ma tylko pp, to jednak patologiczne zaburzenia pp oddziaływają również na odległe narządy. U alkoholików często występują poranne nudności, wymioty, pobolewanie w nadbrzuszu oraz stany ogólnego rozbicia. Podczas wymiotów alkohol i treść żołądkowa chemicznie i mechanicznie podrażnia głównie wewnętrzną warstwę błony śluzowej przełyku. Powoduje to uszkodzenia tkanek, doprowadzając do nadżerek i urazowych pęknięć warstw przełyku (zespół Mallory’ego – Weissa). Poza nieprzyjemnym uczuciem palenia za mostkiem, czyli tzw. zgagą, występują wtedy zaburzenia połykania, bóle, a nawet krwotoki z przełyku. Chorobę rozpoznaje się endoskopowo, badając przełyk głównie w okolicy połączenia przełyku z żołądkiem. Alkohol powoduje osłabienie zwieracza przełyku i występowanie refluksu żołądkowo – przełykowego( przełyk Barretta ). Jest to stan chorobowy, polegający na pojawianiu się w błonie śluzowej dolnej części przełyku miejsc, gdzie nabłonek wielowarstwowy płaski (prawidłowy dla przełyku) zastąpiony zostaje nabłonkiem jednowarstwowym walcowatym (charakterystycznym dla żołądka). Przełyk Barretta uważa się za zmianę przedrakową, ponieważ w znacznym stopniu zwiększa ryzyko wystąpienia raka przełyku. Jedną z chorób występujących często u alkoholików nie wynikającą z bezpośredniego działania alkoholu na przełyk są żylaki przełyku. W tym przypadku wynikające z różnicy ciśnień między żyłą wrotną a żyłami wątrobowymi, gdy przepływ krwi żylnej z dolnych części ciała przez wątrobę jest utrudniony ( marskość wątroby). Krew wcześniej przepływająca przez wątrobę wskutek nadciśnienia w żyle wrotnej napływa do żył przełyku, to z kolei prowadzi do poszerzenia i rozciągnięcia żył i powstawania żylaków przełyku. Żylaki przełyku mogące w początkowej fazie choroby nie dawać żadnych objawów, stanowią duże zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia z powodu na znaczne prawdopodobieństwo ich pęknięcia i krwawienia. Ryzyko pęknięcia żylaków przełyku zależy od ich wielkości, dodatkowo, żylaki przełyku u alkoholika pękają z powodu spożywania alkoholu, który podrażnia przełyk. Krwawienia mogą być niewielkie powodujące jedynie posmak krwi w ustach, bądź bardzo obfite, objawiające się wymiotami z krwią a nawet krwotokami i prowadzić do wstrząsu, a nawet śmierci. Śmiertelność przy pierwszym krwotoku z żylaków przełyku sięga aż 50 %. Finalnym powikłaniem wszelkich podrażnień i uszkodzeń ściany przełyku u alkoholików może być rak przełyku, nowotwór złośliwy rozwijający się w przełyku. Posiada on budowę płasko-nabłonkową. Spowodowany jest najczęściej paleniem tytoniu i spożywaniem alkoholu. Znajdujemy go głównie w górnej i środkowej części przełyku. Natomiast gruczołowa postać raka przełyku umiejscawia się przeważnie w dolnej części przełyku. Ta postać ma przyczynę w działaniu czynników drażniących, wynikają z wcześniej wspominanych zaburzeń motoryki przełyku a co za tym idzie powstawaniem refluksu żołądkowo przełykowego z następującą w efekcie metaplazją nabłonkową. Ze względu na to, że przez zaniedbania zdrowotne u alkoholików choroba zostaje zazwyczaj rozpoznana dopiero w zaawansowanym stadium, przeżywalność pacjentów z reguły ogranicza się do kilku miesięcy. Patologie przełyku spowodowane alkoholem – w skrócie: Objawy: pieczenie, ból za mostkiem, „zgaga”, nudności, wymioty, smak krwi w ustach, krwawe lub fusowate wymioty, duże krwotoki, pobolewania w nadbrzuszu, stany ogólnego rozbicia, zaburzenia połykania, przełykania Diagnostyka: zawsze podstawą diagnostyki jest badanie podmiotowe czyli wywiad, w diagnozie patologii przełyku podstawowym badaniem jest badanie endoskopowe Schorzenia przełyku wywołane alkoholem: zapalenie, uszkodzenia mechaniczne, nadżerki, pęknięcia, często skutkują krwawieniem, blizny mogą powodować zwężenie przełyku, stany przedrakowe, rak przełyku. Żylaki przełyku spowodowane przez alkoholową marskość wątroby. Leczenie: Podstawowe zalecenie to utrzymanie abstynencji alkoholowej, nie ma bezpiecznych dawek alkoholu. Oczywiście aby utrzymać abstynencję niezbędne jest leczenie choroby alkoholowej, która jest przyczyną patologii przełyku w alkoholizmie. Diety: wrzodowa, wątrobowa, trzustkowa, to też podstawa postępowania leczniczego w patologiach przełyku spowodowanych alkoholem. Leczenie farmakologiczne: środki działające osłonowo na błonę śluzową przełyku, poprawiające działanie zwieracza przełyku, zobojętniające sok żołądkowy w przypadku refluxu. Leczenie innych schorzeń w tym np marskości i pozostałych patologii wątroby, Ostrego lub przewlekłego zapalenia trzustki, przynosi poprawę w zakresie funkcjonowania przełyku. Leczenie chirurgiczne: często konieczne w przypadkach nowotworów, żylaków przełyku, niekiedy stanowi jedyną możliwość ratowania życia.
Sposób na wymiotowanie: jak pozbyć się mdłości Sposoby na wymiotowanie mają załagodzić objawy mdłości. W przypadku zatrucia dobrze jednak pozbyć się drażniącej zawartości żołądka. Łagodzącym środkiem na wymioty jest napar z ziół, szczególnie z rumianku lub mięty. Innym rozwiązaniem może być zjedzenie kilku migdałów. Skąd biorą się wymioty i mdłości? Wymioty są oznaką zaburzenia pracy układu pokarmowego, przeważnie żołądka, który nie toleruje pokarmu. Jest to przede wszystkim objaw zatrucia. Mdłości mogą jednak być skutkiem innych chorób – serca, wrzodów żołądka czy zaburzeń neurologicznych. Gdy nudności pojawiają się notorycznie, należy zgłosić się z nimi do lekarza pierwszego kontaktu. Jak powstrzymać wymioty? 1. Zioła – napar z rumianku, mięty i melisy posiada naturalną właściwość łagodzenia skutków niestrawności. Poprawia trawienie, ale również koi podrażnienia ścian żołądka. Picie ciepłych, ziołowych naparów łagodzi nudności i zapobiega odwodnieniu się organizmu. Kasia gotuje z krokiety z kapustą i grzybami 2. Sok z cytryny – dodanie kilku kropel soku z cytryny do wody lub gorzkiej herbaty pomoże zmniejszyć odczuwanie nudności. Czasami samo wąchanie świeżo ukrojonego plasterka cytryny może wstrzymać dokuczliwe mdłości. 3. Wywar z ryżu – pół szklanki ryżu gotowane przez kwadrans w szklance wody pomaga uspokoić żołądek i powstrzymać mdłości. Napój musi być lekko wystudzony, ponieważ gorący wywar spowoduje zwiększenie dolegliwości żołądkowych. 4. Ocet jabłkowy – łyżka octu jabłkowego również pomoże na nudności. Aby zneutralizować jego smak, można zażyć go z odrobiną miodu. Ocet jabłkowy polecany jest również osobom na diecie. Co jeśli domowe sposoby na wymioty nie pomagają? Domowe sposoby na wymiotowanie powinny załagodzić objawy nudności, jeżeli jednak nie pomagają, a wymioty się nasilają, należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Pamiętaj, że uciążliwe zwracanie powoduje odwodnienie organizmu, dlatego należy pić w tym przypadku dużo wody – najlepiej przegotowanej i ciepłej. Możesz wspomóc swój organizm w chorobie elektrolitami, które nawodnią go i dostarczą witamin i minerałów. Dostępne są w szerokiej ofercie sklepów internetowych:
jak pozbyć się wymiotów po alkoholu